sobota, 30 marca 2013

Happy Easter!


Białe święta no, ale któreś muszą takie być :) więc z okazji tych świąt chcemy życzyć Wam wszystkim najradośniejszych świąt wielkanocnych, najlepszych wypieków, najbardziej kolorowych pisanek, najsmaczniejszych smakołyków i oczywiście tego, abyście były mokre w poniedziałek, w jakikolwiek miałoby t0 być sposób zrobione! :-)


Happy Easter beloved readers!






Karolina i Patrycja


środa, 27 marca 2013

DIY

Już od dawna chciałam w jakiś sposób wykorzystać to małe akwarium. Niestety nie miałam na nie pomysłu, więc wyjęłam wszystko co miałam i zabrałam się do pracy. Efekt mnie nie zadowolił i nadal będę szukać inspiracji na to akwarium.

1.



2.


3.

Może wy macie pomysł, co mogę z tego zrobić. Bardzo chętnie przyjmę wszystkie propozycje.

Patrycja

piątek, 22 marca 2013

Hello Spring!

Miała być wiosna, a zamiast tego mamy -7 stopni i mnóstwo śniegu za oknem. Ale co na to poradzimy? Raczej nic, więc nie ma co narzekać tylko zacząć coś robić jak to na pierwszy dzień wiosny przystało :)

Ja zaczęłam chorobą, ale za to skończyłam ten dzień czymś przyjemnym dla oka, a mianowicie DIY. Już od dawna chciałam zrobić coś takiego, coś co będzie jedyne w swoim rodzaju, inne. I tak oto przedstawiam Wam mój wazon/doniczkę czy jakkolwiek inaczej się to nazywa.

Tutaj krok po kroku (mniej więcej..)

A tu całość.

Ale nie tylko mi udało się coś zrobić. Jak dobrze wiecie, Patrycja uwielbiam gotować i piec, i tak właśnie spędziła ten dzień. Zrobiła przepyszne ciasteczka - w sam raz do kawy, którą swoją drogą kocha, aż za bardzo..






Karolina

poniedziałek, 18 marca 2013

Don't forget to turn off the light !


Ochrona środowiska, ekologia, recycling. Te terminy są zapewne każdemu znane. Tylko jak je wprowadzić do codziennego życia? Nie ma nic prostszego!  Wystarczy chcieć coś zmienić a wtedy nic nie stoi na przeszkodzie.  Ludzie często mówią, że to nic nie da, gdy oni uczynią swoje życie bardziej ekologiczne, bo inni nadal będą zanieczyszczać środowisko. Co nas interesują inni ludzie, liczy się to jak my postępujemy  i co sobą reprezentujemy.

Pierwsza ważna zasada: segregowanie śmieci. U mnie w domu segregowanie śmieci nie jest niczym nadzwyczajnym, ponieważ robi się to odkąd pamiętam i dla mnie jest to codziennością. Nie potrafię sobie wyobrazić, że ktoś tego nie wykonuje. Śmieci są podzielone na kilka rodzajów: szkło i plastik, które zawsze dzielnie wywożę na zmianę z bratem do odpowiednich pojemników stojących w mojej miejscowości. Niezwykle ważne jest to, aby zgniatać butelki przed ich wyrzuceniem .  Odpady naturalne trafiają do swojego pojemnika a potem są wykorzystywane ,jako nawóz do ogródka. Wszystkie niezidentyfikowane  odpady także  mają swoje miejsca w specjalnym koszu. Pozostałe, które można spalić trafiają do pieca. Przyznam szczerze, że nie mogę patrzeć na te wszystkie wyrzucone  przedmioty leżące w rowach, lasach, na łąkach. Nie rozumiem, dlaczego to robią. Jak tak można.

Makulatura. Po co palić stare książki, zeszyty, gazety itp. skoro można zanieść to w odpowiednie miejsce i dać do ponownego wykorzystania.

Torebki jednorazowe. Tego nie znoszę najbardziej. Chyba dlatego , że wyglądają okropnie. Na zakupy, nieważne gdzie, czy do hipermarketu czy do pobliskiego sklepu, zawsze zabierajmy swoje siatki. Nic mnie tak nie irytuje jak przemiłe panie na targu, które wkładają moje zakupy do jednorazówek pomimo, że prosiłam aby tego nie robiły.
Pamiętajmy także o wyłączaniu urządzeń elektrycznych z kontaktu. Nie zostawiajmy ich w trybie czuwania( gdy świeci się małe czerwone światełko).

To tylko kilka prostych i wszystkim znanych czynności.  Ameryki tym nie odkryłam ale liczę na to, że wszyscy się do twego stosują.
Przypominam, że 23 marca, w sobotę,  o 20.30 rozpoczyna się akcja godzina dla ziemi. Wiec zgaśmy
światło!


Patrycja

sobota, 16 marca 2013

Mix of the month


Od teraz mniej więcej co miesiąc będziemy dodawać mix naszych zdjęć - widoki, jedzenie, ludzie i wszystko co nam się spodoba :)










Karolina

poniedziałek, 11 marca 2013

Special evening, special outfit








Lubię od czasu do czasu powęszyć  w szafie mamy, taty, ewentualnie brata. Gdy wyjęłam spodnie( Reserved), stwierdziłam, że pasowała by do tego koszula mojego brata kupiona w H&M. Postanowiłam ocieplić trochę ten strój i dodałam do tego delikatny, złoty łańcuszek. Może nie wyglądałam jakoś  genialnie, ale czułam się swobodnie.
Nie ważne czy coś do siebie pasuje czy nie, ważne aby nam odpowiadało i odzwierciedlało to, jacy jesteśmy. Po co nie wiadomo jak się stroić, skoro nie czujemy się w tym dobrze. Najważniejsze czy nam się podoba, reszcie nie musi.










                                                                                                                                                                               Patrycja
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                     

niedziela, 10 marca 2013

We wake up for nightlife

Jak ten czas szybko leci! Jeszcze niedawno szykowałam się na Sylwestra, a teraz już marzec.. Ale zawsze możemy sobie trochę przypomnieć ten czas :)

Tak samo jak w Sylwestra, tak wczoraj czekałam na cudowny wypiek Patrycji. Nigdy nie chce piec niczego dwa razy, ale zawsze wychodzi pysznie - pomijając ten fakt, że przed spotkaniem cały czas martwiła się czy będzie jadalne. Mam nadzieję, że już niedługo sama napisze coś o tym i podzieli się z nami swoimi przepisami.

Zanim zebrałyśmy się już wszystkie razem, w ''ekstremalnych warunkach'' przygotowywałyśmy zdjęcia do kolejnego wpisu - ekstremalnych, bo padał deszcz i zaczęło się ściemniać.. Teraz wiemy już, żeby wychodzić wcześniej :)

Uwielbiam kiedy spotykamy się wszystkie razem i gadamy o wszystkim - jemy, pijemy, krzyczymy i śmiejemy się do upadłego. Niestety, to co dobre szybko się kończy, dziś niedziela i musimy powrócić do życia..



A jak minął wam weekend? :)
Karolina


piątek, 8 marca 2013

Special day


Dzień kobiet. Jedyny dzień w  roku, w którym tulipany rozchodzą się niczym świeże bułeczki. Szkoda tylko, że  niecodziennie jesteśmy obdarowywane kwiatami.  Ale gdy już się  dostanie tego kwiatka to radość jest ogromna.

My, kobiety istoty piękne i inteligentne równocześnie, potrafimy być nieznośne, zazdrosne, wkurzające, niezadowolone, wredne, nigdy nie mówimy wprost o co nam chodzi, nie mam się w co ubrać. Ale jesteśmy też damami, zasługującymi na szacunek, kusimy, onieśmielamy, flirtujemy, zajmujemy się wieloma sprawami jednocześnie, radzimy sobie ze wszystkim, mamy zasady, ambicje, kochamy bezgranicznie, znamy swoją wartość, potrafimy zawrócić  mężczyźnie w głowie jednym spojrzeniem.  Ale świat bez kobiet byłby po prostu nudny, to my nadajemy życiu kolor.

A jaki Wy macie plany na dzisiejszy dzień ? Będziecie robić coś specjalnego ?


Babę zesłał Bóg
Raz mu wyszedł taki cud
Babę zesłał Bóg
Coś innego przecież mógł
Bóg ci zesłał mnie 
Byś miał kogoś w noc i dzień
Bóg ci zesłał mnie
I się z tego tylko ciesz
Z woli nieba jestem tu
Z woli nieba jestem tu
Więc się do mnie módl





Patrycja

środa, 6 marca 2013

I am big! It's the pictures that got small.




Nasze kochane gwiazdy filmowe nie dają o sobie zapomnieć i co rusz pojawiają się na ekranach. Reżyserzy i scenarzyści robią wszystko aby ich produkcja była tą najlepszą – no, przynajmniej na najbliższy rok. Ale nie zawsze wychodzi to tak, jak sobie wszyscy zaplanowali, ponieważ są filmy dobre i… filmy.

Ten post poświęcę gatunkom, które ja osobiście lubię najbardziej – komedia, biografia i dramat.


Pierwszy film, który mogę polecić z czystym sumieniem  to ‘’Mój tydzień z Marylin’’
Jako, że uwielbiam Marylin, bałam się, że po obejrzeniu filmu zmienię zdanie, ale na szczęście tak się nie stało. Pokazali ją w taki sposób jaki powinni: delikatna, urocza, bezbronna, ale mająca władzę nad wszystkimi -  Michelle Williams zdecydowanie się postarała. Jest to ekranizacja trzech książek autora – Colin’a Clark’a,

‘’Diabeł ubiera się u Prady’’
Ten film spodobał mi się, ponieważ jego tematyką jest to, co ja sama chciałabym robić – pracować w prestiżowym magazynie. Tą produkcję można opisać w kilku słowach: ‘’ Dziewczyna z prowincji w kolejce do kariery, ciuchy od Chanel i Valentino oraz rewelacyjna rola Meryl Streep’’ – piszą na filmweb’ie. Zdecydowanie się  z tym zgadzam – nic dodać, nic ująć.  Ten film również powstał po części na podstawie powieści. Po części, ponieważ niektóre role z mniejszych zamieniono na większe i odwrotnie.

‘’Kochanie, poznaj moich kumpli’’
Jest to komedia, przy której momentami można się uśmiać. Tradycyjny scenariusz – pan młody i jego koledzy jadą z deszczowej Anglii na słoneczne Antypody. Starają się jak mogą, ale robią z wesela katastrofę. Reżyser Stephan Elliott rozjaśnił czarny humor z ‘’Zgonu na pogrzebie’’.

Te filmy, a na pewno któryś z nich, zna większość, więc chętnie dowiem się co wy macie na ich temat do powiedzenia :)

Karolina

poniedziałek, 4 marca 2013

MILLENIUM


Lisbeth Salander. Gdybym miała opisać ją w jednym słowie hmm… intrygująca. To słowo idealnie do niej pasuje. Lisbeth niczym huragan wtargnęła do mojego życia i na zawsze już pozostanie  moim ulubionym bohaterem  literackim.  Ta dziewczyna budzi wszelakie emocje,  bo jak to możliwe, że można być genialnym hakerem a jednocześnie osobą nieprzystosowaną społecznie. Lisbeth z wyglądu przeraża swoim wytatuowanym ciałem pełnym kolczyków w różnych miejscach, z czarnymi włosami  sterczącymi na wszystkie strony. Dziewczyna mająca zaledwie 150 cm budzi strach u wszystkich swoich wrogów. Ale Lisbeth ze swoją fotograficzną pamięcią potrafi naprawdę wiele zdziałać. Zawsze broni słabszych, rozwiązuje najbardziej skomplikowane zagadki ,nie spocznie póki nie skończy danej sprawy i chyba mogę powiedzieć, że potrafi się zaprzyjaźnić a nawet darzyć uczuciem inną osobę.

Teraz przejdźmy do fabuły. Pierwsza część trylogii „Milenium” to „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”.  Przystojny dziennikarz Mikael wraz z Lisbeth rozwiązują zagadkowe zniknięcie młodej dziewczyny, które miało miejsce czterdzieści lat temu.
W drugiej i trzeciej części to Lisbeth wpada  w poważne tarapaty . Cała kraj jest przeciwko niej, ale znajduje się grupa ludzi, którzy zacięcie walczą broniąc jej niewinności.
We wszystkich częściach jest mnóstwo zapierających dech w piersiach zagadek, pełno mrożących krew w żyłach akcji ,niespodziewane wydarzenia, które nie pozwalają spać w nocy. Jest też mały minus. W każdej książce prawdziwa akcja rozkręca się dopiero po przeczytaniu pierwszych 300 stron.  Ale jedno jest pewne , gdy już zaczniecie czytać, nie będziecie mogli przestać.

Polecam Wam również kinową adaptację pierwszej części, w której główną rolę gra Daniel Craig♥,  a ja z niecierpliwością czekam na kolejne.

                                                                                                                                             Patrycja

niedziela, 3 marca 2013

We like it - fashiolista



Zawsze gdy mam masę pomysłów, nie mam gdzie pisać, a gdy już chcę, to nie mam co. Tak, więc było o drugiej części nazwy naszego bloga to wypadałoby napisać też coś i o pierwszej.

Gentlewoman.  Wszystkie, na całym świecie, czy jesteśmy z Anglii, Francji, Brazylii czy Polski uwielbiamy jedno, a raczej wszystko.. Ubrania, torebki, buty, paski, kolczyki, bransoletki i wszystko co jeszcze znajduje się w tym rozdziale zwanym fashion :)

Ale czy zawsze wiemy czego chcemy? Nie mamy natchnienia, bo jest zła pogoda, albo sto innych rzeczy, które psują nam humor i nie potrafimy poukładać sobie w głowie myśli. Idziemy do sklepu i co wtedy? Kupujemy rzeczy, które potem okazują się nie przydatne, bo kupione są pod wpływem chwili (tak jak u mnie kiedyś większość rzeczy ;-))  a potem nie mamy co na siebie włożyć.

Właśnie dlatego od pewnego czasu postanowiłam to zmienić. W poście na jednym z przeglądanych przeze mnie blogów był wpis na temat bardzo przydatnej dla nas strony internetowej – fashiolista – Jak sama nazwa nam mówi tworzymy tam listę rzeczy, które chcemy mieć lub nam się podobają, takie rozwiązanie.

weheartit.com


Taki pierwszy post. Jeśli macie tematy, o których chcecie poczytać – proponujcie :)

 Karolina

sobota, 2 marca 2013

Ideal man



Ten post można potraktować z przymrużeniem oka, dałam się ponieść moim fantazjom J. Druga część nazwy naszego bloga to „Gentleman”, więc postanowiłam przyjrzeć się bliżej płci przeciwnej. Jaki jest prawdziwy mężczyzna? Każda z nas jest inna, dlatego też te cechy będą się różnic. Zapytałam kilka osób jaki o ich wyobrażenie idealnego mężczyzny. A oto uzyskane odpowiedzi:

opiekuńczy, troskliwy, szarmancki, inteligentny, dowcipny

czuły, cierpliwy, opiekuńczy, prawdomówny, oddany, inteligentny, posłuszny, uprzejmy

odwaga, męskość, opiekuńczy powinien być, taki, że jak jest z jedną kobietą to nie patrzy za innymi czyli wierny, uczuciowy, delikatny a zarazem taki wiesz ^^ , powinien być też inteligentny i szczęśliwy, najlepiej optymista, może być też romantyk, nie zapatrzony w siebie samolub i egoista tylko taki pomocny i otwarty na potrzeby innych, szczery

A to mój idealny mężczyzna.
ON: ten jedyny i niepowtarzalny ,szczery, cierpliwy, uczciwy ,czuły, troskliwy, opiekuńczy, inteligentny, kulturalny, romantyczny i delikatny a jednocześnie skrywający w sobie diabła, z oryginalnym poczuciem humoru, spontaniczny , wrażliwy, zmysłowy, pewny siebie, tolerancyjny, nie wstydzi się okazywać  łez, nie obojętny na cierpienie innych, szanujący siebie i wszystkich, powinien zawsze stawać w mojej obronie, nigdy się nie poddawać,  musi być gotowy do poświęceń i mieć dobre serce, nigdy nie odmawia pomocy, potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji, uroczy niczym mały chłopiec a jednocześnie przystojny jak dojrzały mężczyzna, odpowiedzialny, czarujący, w jego słowniku nie istnieje słowo zdrada, łapie za rękę i przytula gdy zbiera mi się na płacz, opanowany w kryzysowych sytuacjach,  potrafiący mnie uspokoić, wywołujący uśmiech na mojej twarzy nie pytając o powód smutku, milczy gdy nie potrzebne są słowa, nie krzywdzi nikogo, czasem tajemniczy i nieprzewidywalny, stawiający opór. Ale najważniejsze jest to, że powinien wiernie trwać  przy jednej kobiecie przez całe życie.

A jaki jest Wasz idealny mężczyzna?

P.S  Jeżeli jest wysoki, ciemnooki i ciemnowłosy, jeśli ma ładne dłonie i powalający uśmiech, to zapewne jest draniem.

Patrycja

piątek, 1 marca 2013

You won't get rid of us

Karolina i Patrycja. 
Nasz wstęp do magicznego świata zwanego internetem. Postaramy się jak najlepiej prowadzić blog, bo chcemy urzeczywistnić nasze marzenia. Na początku będzie to totalny chaos ale z czasem dojdziemy do wprawy. Będzie tutaj trochę o gotowaniu, książkach, filmach,  naszym codziennym bieganiu, muzyce, planach na przyszłość, DIY, modzie i o wszystkim co przyjdzie nam do głowy. Będziemy poruszać tematy ważne i ważniejsze. Jesteśmy otwarte, tolerancyjne i bez uprzedzeń. 

A teraz coś od Patrycji: '' i Kawa!''